Pokazy Gran Turismo - bezpieczniej

Ostatnio kilkunastu z nich otrzymało nowe umowy. Jeżeli ich nie podpiszą będą musieli rozebrać swoje garaże. A warunki zaproponowane przez kolej są surowe.
Mają płacić ponad 2 tys. zł. rocznie. Do tego muszą uregulować kaucje w wysokości 900 zł. Jeżeli nie podpiszą nowych umów, będą musieli rozebrać swoje garaże. Od kilku lat starają się o to aby cały teren przejęło miasto. Wtedy płaciliby do miejskiej kasy niecałe 180 zł. rocznie. Jednak rozmowy pomiędzy miastem a PKP utknęły w martwym punkcie. Teraz zostały wznowione.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, PKP są skłonne oddać grunt z garażami miastu w zamian za inną atrakcyjną działkę.
Właściciele garaży chcą spotkać się z prezydentem i przedstawicielami kolei, żeby skonfrontować się z każdą ze stron. Czy do tego dojdzie? Zobaczymy. Na razie prezydent Konina skierował do PKP pismo, w którym prosi o wyjaśnienia.