W związku z tym, że teraz przedszkole, szkoły i urząd miasta ogrzewane są gazem, rodzi się pytanie o ekologię. - O podłączeniu do miejskiego cieplika zdecydowała ekonomia. Ciepło z miejskiej sieci jest trochę tańsze od gazu. Ceny gazu mogą się zmieniać i miasto nie ma na to wpływu. Poza tym MPEC, ze względu na lekkie zimy, musi poszerzać swój zasięg, docierać do nowych klientów i robi to - wyjaśnia wiceprezydent Leszna Adam Mytych
Przedsiębiorstwo położy 2,5 km nowej sieci. Prace już trwają. Jeszcze w tym roku do miejskiego cieplika MPEC podłączy również budującą się nową galerię handlową, kilka bloków mieszkalnych, salon samochodowy czy szkolną halę sportową. Przedsiębiorstwo w tym roku swoją sieć zamierza doprowadzić także do Strefy Przemysłowej I.D.E.A.
Jacek Marciniak/szym