Ponad pół roku temu jego samochód z przyczepą przejechał pod bramownicą na trasie nr 92. Jednak dopiero kilka dni temu Nasz Słuchacz zorientował się, że ma problem. Z jego samochodu osobowego z przyczepką zrobił się samochód ciężarowy, a za przejazd naliczono opłatę w wysokości 3 tys. zł.
Czy niewiedza zwalnia z ponoszenia konsekwencji? Z drugiej strony - tylko w ubiegłym roku Główna Inspekcja Transportu Drogowego chciała ukarać prawie 5 tysięcy takich kierowców. I połowa z nich wybroniła się od płacenia czasami gigantycznych kar.