NA ANTENIE: Przegląd światowych list przebojów
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jak zginął Piotr Majchrzak? Proces trwa

Publikacja: 19.04.2011 g.14:50  Aktualizacja: 19.04.2011 g.16:02
Poznań
O tym co Solidarność Walcząca mogła wiedzieć o śmierci poznańskiego licealisty zeznawał w poznańskim Sądzie Okręgowym Kornel Morawiecki. Działacz opozycji był świadkiem w procesie wytoczonym przez rodziców zamordowanego w stanie wojennym Piotra Majchrzaka.
Kamień pamięci Piotra Majchrzaka - Jacek Kosiak
/ Fot. Jacek Kosiak

Kornel Morawiecki potwierdził, że lokalne grupy Solidarności Walczącej mogły zbierać tzw. informacje kontrwywiadowcze i przy okazji ktoś z działaczy mógł interesować się okolicznościami pobicia przez ZOMO. "Nie umiem jednak powiedzieć, czy w Poznaniu była taka osoba" - tłumaczył przed sądem, dodając, że podziemie ze swej natury było niesformalizowane.

Sąd postanowił na następnej rozprawie przesłuchać jeszcze dwóch byłych działaczy poznańskiej opozycji. Ma to pomóc wyjaśnić, czy w latach osiemdziesiątych docierały do nich wiadomości o słowach jednego z milicjantów. Według kluczowego w tej sprawie świadka jeden z zomowców przy alkoholu miał przechwalać się udziałem w pobiciu na ulicy Fredry. 

Zeznania w sprawie składali też koledzy, były milicjant i dziennikarze dwóch poznańskich redakcji. Ci ostatni w krańcowo odmienny sposób opowiadali o okolicznościach dotarcia do byłego informatora Solidarności Walczącej. Rodzice Piotra  Majchrzaka domagają się miliona złotych odszkodowania za śmierć syna.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0