Na swoim jednośladzie zwiedził już między innymi Holandię i Niemcy. Teraz planuje przejechać Polskę, Litwę, Łotwę i Estonię. Swoją podróż rozpoczął w sobotę w Łowiczu. W poniedziałek dotarł do Konina. Zatrzymał się w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym.
- Gdy zacząłem jeździć na rowerze, paliłem papierosy. 40 lat temu rzuciłem - dystans pokonywany przeze mnie na rowerze wzrósł o 20%. Jeżdżenie jest zdrowe - i dla mojego ciała i dla ducha. Nie wymaga zbyt dużo siły, jest odpowiednie dla starszego mężczyzny - mówi Tsuguhiko Jamauchi.
Do przejechania Japończyk ma około 5 tysięcy kilometrów. Na rowerze spędzi trzy najbliższe miesiące.