NA ANTENIE: DELICATE (2018)/TAYLOR SWIFT
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Jarmark Świętojański - trochę inny!

Publikacja: 14.06.2015 g.11:20  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:27
Poznań
Po raz 40. na poznańskim Starym Rynku rozpoczął się Jarmark Świętojański.
jarmar świętojański 2015 (3) - Agnieszka Maciejewska
/ Fot. Agnieszka Maciejewska

Początek Jarmarku oznajmił wystrzał armatni przygotowany przez Braci Kurkowych - m.in. ich komendanta Jerzego Domagałę. Wiceprezydent Poznania Agnieszka Pachciarz otwierając Jarmark Świętojański przypomniała o jego jubileuszu i przekazała klucze do miasta wiceprezesowi Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej - Stanisławowi Marczakowi.

40 lat temu tradycję jarmarku w Poznaniu wznowił ówczesny prezydent Andrzej Wituski. Na Starym Rynku stanęło 45 drewnianych straganów, w których rzemieślnicy oferują swoje unikatowe wyroby.

Po raz pierwszy na Jarmarku Świętojańskim w Poznaniu powstał ogród. Można odpocząć wśród zieleni, drzew i kwiatów. Poznaniacy chwalą ten pomysł. W ogrodzie świętojańskim zaplanowano atrakcje dla najmłodszych, m.in warsztaty małego ogrodnika.

- Dzieci codziennie będą miały swoje miejsce na jarmarku, to będzie Bajkowy Rynek - zaprasza Anna Dorna, koordynująca program kulturalny. Codziennie na ulicy J.B. Quadro o godzinie 17.00 w miłej scenografii będzie można posłuchać bajek. "Bajkowy Rynek"- Poznań czyta dzieciom" to akcja promująca czytelnictwo. Każdego dnia znakomici goście będą nie tylko czytać bajki, ale i rozmawiać z najmłodszymi. Będą również warsztaty i animacje związane z książką.

Każdy z 16 dni Jarmarku będzie miał swoją myśl przewodnią. Zaplanowano Dzień Muzyki i Dzień Festiwalu - będzie okazja na posłuchanie różnych form muzycznych. Podczas Dnia Sportu Poznańskie kluby sportowe oraz instruktorzy zaprezentują swoje umiejętności.

Poznański Jarmark stara się także przypominać o tradycji Nocy Świętojańskiej, dlatego przygotowano Dzień i Noc Kupały, kiedy to będziemy świadkami spektaklu przypominającego misterium ognia i wody w wykonaniu Poznańskiej Szkoły Baletowej. Kapela Zza Winkla umili czas podczas Dnia Gwary Poznańskiej. Zobaczymy również wielką magię Piotra Szumnego w Dniu Teatru oraz inne formy teatralne i sceniczne.

Wieczór Straussa w wykonaniu solistów Teatru Wielkiego w Poznaniu oraz gorące rytmy samby usłyszymy i zobaczymy w Dniu Tańca. W Dniu Marzeń Dziecięcych będzie wiele atrakcji dla najmłodszych. Bańki mydlane, szczudlarze oraz malowanie twarzy to tylko część atrakcji tego dnia.

Tego roku na scenie Jarmarku Świętojańskiego będziemy mieli okazję zobaczyć i posłuchać Sebastiana Riedla & Cree, K.A.S.A&The Czad Makers, Wojciecha Kordę z zespołem Niebiesko-Czarni, Bartka Wronę oraz Katarzynę Skrzynecką.

Tegoroczny Jarmark potrwa do 28 czerwca.

Tradycja jarmarków w Poznaniu sięga XVI i XVII wieku. Wtedy handel w Poznaniu był w rozkwicie, do miasta przyjeżdżali kupcy nawet z dalekich części Europy. Największy jarmark odbywał się w okolicach 24 czerwca, na dzień Świętego Jana i przedmiotem handlu było wtedy głównie zboże i wełna. Po wznowieniu jarmarku w 1975 roku Stary Rynek w Poznaniu był w czerwcu miejscem, gdzie można było kupić towary, których nie było w sklepach.

Każdego roku impreza przyciąga tłumy poznaniaków i turystów, jednak zdaniem radnych osiedla Stare Miasto czas na zmiany. Niektóre rzeczy przeszkadzają mieszkańcom okolic Starego Rynku w czasie Jarmarku. Pojawiają się głosy krytyczne - mówiące o złym rozmieszczeniu straganów, czy nieprzyjemnych zapachach żywności. Anna Dorna ze spółki Targowiska odpowiada, że taki jest urok jarmarków - budek i zapachów, między którymi przemieszczają się ludzie. Zapachy na rynku były są i będą. Dorna jest zdania, że w tym roku zarzutów o nadmierny hałas nie będzie.

Spółka Targowiska zapewnia, że będzie ciszej, mieszkańcy oczekują ciekawej oferty. Osiedlowym radnym ze Starego Miasta i mieszkańcom okolicy nie podoba się oferta kulturalna Jarmarku. Na pojawiające się zarzuty, że program kulturalnych ostatnich jarmarków nie był ambitny, Anna Dorna ze spółki Targowiska odpowiada, że w tym roku będzie inaczej, poziom jest bardzo wysoki.

W tym roku na płycie Starego Rynku i na ulicy Wronieckiej stanie 120 stoisk - są już ustawione - jasne, drewniane budki - stragany. Kupimy w nich m.in. ręcznie szyte zabawki pluszowe, poszewki, poduszki, wyroby drewniane i ceramiczne. Na jednym ze stoisk będzie można kupić też ręcznie malowaną ceramikę, przygotowaną przez mnichów z Białorusi. Na straganach pojawią się też artykuły spożywcze z Litwy i Podlasia. Organizatorzy zapraszają na pokazy kowalstwa i garncarstwa. Z bliska będzie można się również przyjrzeć rzeźbiarzowi pracującemu nad trzymetrową rzeźbą słowiańską. Po raz pierwszy jarmark odwiedzą Włosi sprzedający wina, sery i kawę.

Jak pogodzić oczekiwania mieszkańców, ludzi odwiedzających jarmark i działania organizatorów? Jak to jest z jarmarkiem? Czy wprowadzać zmiany sugerowane przez radę osiedla Stare Miasto? Może mają państwo swoje pomysły na zmianę? I czy jakiekolwiek zmiany są potrzebne? Co przyciąga na Jarmark Świętojański w Poznaniu, czy coś zniechęca?

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 7
Edek z Krainy Kredek 12.06.2015 godz. 18:28
Jarmark Świętojańsjki kojarzył mi się z rzemieślikami i straganami pełnych staroci. Stoiska numizmatów, znaczków, starych obrazów, rzeczy osobiście mi nieznanego przeznaczenia, ale z duszą dawnych epok.Podchodząc można było usłyszeć pytanie sprzedawcy:Czym Pan się interesuje,co Pan zbiera? Tak było 20-30 lat temu. Dziś to tylko komercja. Usłyszymy zaledwie nachalne:Co podać?Miasto postawiło na zarabianie, a nie promowanie miasta. Mało kogo stać na kilka stówek opłaty za stoisko ze starociami tym bardziej, że kolekcjonerom zależy na pokazanu swojej kolekcji lub wymianie barterowej przedmiot za przedmiot. Wolą jeździć do Wrocławia i Gdańska bądź też Starej Rzeźni. Kolekcjonerom należy się powrót do Poznania. Proponuję odwrócenie tego trendu poprzez zaproszenie też rzemieślników typu piekarz, szewc, rymarz, wikliniarz, rzeźbiarz, kowal, kołodziej, bednarz, płatnerz, itd Każdy z nich poza własnymi sprzedawanymi wyrobami demonstrowałby na żywo powstawanie wyrobu. Można w to zaangażować coraz bardziej profesjonalne grupy rekonstrukcyjne. Można ogłaszać konkurs na najciekawsze stoiska przed imprezą i w trakcie jej trwania a zwycięzców obdarowywać dofinansowaniem lub zniesieniem opłat na rok przyszły. Co do hałasu wokół rynku to uważam że większość mieszkańców nie może ulegać opinii mniejszości. W przeciwnym razie nie będziemy mieli Toru Poznań i lotniska w Kobylnicy, a w daldzej przysłości Ławicy ze względu na niezadowolenie sąsiadów tych obiektów. Rynek jest miasta i dla miasta. Rynek jest własnością Poznaniaków a nie Rady Osiedlowej.
Ewa 12.06.2015 godz. 13:25
Hałas - moim zdaniem nie chodzi o ludzi, gwar, tylko nagłośnienie.
Uciążliwy hałas to ten z nagłośnienia imprez. Niezależnie czy na Starym Rynku ktoś śpiewa dobrze/ źle, ładnie/brzydko zwykle jest zbyt głośno. Nawet gdy na Betlejem Poznańskim dziewczyna śpiewała kolędy, może i ładnie, ale uciekaliśmy na drugą stronę Rynku, bo było straszliwie głośno. I dla kogo to? A potem mówi się, że społeczeństwo głuchnie.
Ulka 12.06.2015 godz. 12:59
Oferta dla dzieci z rodzicami, z dziadkami .......warto przybyć, zobaczyć, posłuchać ....
Międzynarodowy Dziecięcy Festiwal Folkloru KIDS FUN FOLK ma koncerty na Starym Rynku
np.16 czerwca 2015 (wtorek)
11:00 Spotkanie delegacji zespołów z Prezydentem (Sala Malinowa Urzędu Miasta Poznania)
12:00 Konferencja prasowa (Sala Malinowa Urzędu Miasta Poznania)
16:00 Parada festiwalowa (centrum Poznania)
17:00 Koncert Inauguracyjny (Stary Rynek w Poznaniu)
oraz
21 czerwca 2015 (niedziela)
10:30 Msza Święta (Kościół Wszystkich Świętych w Poznaniu)
11:30 Parada festiwalowa (Stare Miasto w Poznaniu)
12:15 Koncert dla mieszkańców Miasta Poznania (Stary Rynek)
18:00 Koncert kapel (Stary Rynek w Poznaniu)
cz'ytacz 12.06.2015 godz. 12:51
Stary Rynek w Poznaniu prezentuje przerost treści nad formą i stylem
do tego narzekania prawowitych mieszkaʼnców prowadzi do haosu .
Od niedawna zmieniłem styl i formę wypadów w METROPOLIĘ
omijając CENTRUM.
Zyskałem na tym jako komentator gdyż jestem przeświadczony że nie zostałem
namierzony ,śledzony czy zaczepiany w formie "przygody" z cz'ytaczem.

PS W związku z wypędzaniem turystów niechciałbym słyszeć wiecznego
nyrlania że CENTRUM UMIERA po tym jak W CENTRUM JEST ZBYT HAŁAŚLIWIE
Pancek 12.06.2015 godz. 12:45
Mieszkańcy na wszystko będą protestować.
Że nie ma jarmarku - będzie źle, że jarmark się odbywa też źle, że głośno, że dużo ludzi, że muzyka, że dzieci, że śmierdzi - wszystko źle.
Kiedyś społeczeństwo było tolerancyjne a teraz wszystko wszystkim przeszkadza!
stary dziadziuś 12.06.2015 godz. 12:35
Dziękuję panu Redaktorowi za odpowiedź. Może należałoby zawiesić flagi bez łańcuchów, skoro przeszkadzały? Po co likwidować bardzo fajny element jarmarku????????
stary dziadziuś 12.06.2015 godz. 12:30
Pytam się o to od wielu lat i ciągle nie wiem. Gdzie się podziały wielkie flagi, sztandary, chorągwie cechowe, które przed laty wisiały na masztach przymocowanych do staromiejskich kamienic. Co się stało z tymi flagami i dlaczego nie ma ich na jarmarku????