Rolnicy którzy brali udział w Forum Rolniczym narzekali, że przy obecnych cenach żywca na hodowli jednej świni tracą około 150 złotych, a średnio hodują po 300 świń. - Teraz do hodowli dopłacamy jeszcze z pieniędzy, które dostaliśmy z dopłat za buraki cukrowe - mówił rolnik z Mieleszyna. Rolnicy narzekali, że nic nie mogą na hodowli zarobić.
Poseł SLD Tadeusz Tomaszewski zwracał uwagę na błędy rządu. Z odpowiedzi od ministra rolnictwa na swoją interpelację dostał odpowiedź, że na unijnych komisjach, przedstawiciele Polski proponują uruchomienie instrumentów wsparcia dla rolników, jednak brak w tej sprawie zrozumienia ze strony unijnej. - Myślę, że w tej sprawie trzeba większego zaangażowania osobistego pani premier. Brak jest tu gotowości premier do dialogu z rolnikami. Premier Kopacz dała sygnał, że dla niej ważni są górnicy a rolnicy jakby mniej - powiedział.
Obecny na forum poseł PO Paweł Arndt zapowiedział, że gotowe rozwiązania systemowe dla rolnictwa rząd przedstawi już na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Jednak we wtorek w Warszawie tak spokojnie jak w Gnieźnie nie będzie, bo rolnicy z województw: świętokrzyskiego, małopolskiego i podkarpackiego jadą wesprzeć Zielone Miasteczko. Chcą wręczyć pani premier koszyk ze zdrową żywnością i zapytać, dlaczego Rząd RP niszczy polskich rolników