Wniosek o wykluczenie złożył w poniedziałek lider wielkopolskiej PO i szef klubu parlamentarnego Rafał Grupiński. Liczył, że Jędrzejewski po wybuchu afery fakturowej zawiesi swoje członkostwo w partii. Wiceprezydent nie zrobił tego, a zaczął oskarżać czołowych polityków Platformy o naciski w sprawie zatrudnienia działaczy partyjnych w miejskich spółkach.
Jeszcze dziś zaplanowano spotkanie wiceprezydenta z prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem. Szef poznańskiej PO Filip Kaczmarek chce odwołania Jędrzejewskiego ze stanowiska. Ale według naszych informacji prawdopodobnie dziś nie zostanie podjęta decyzja. Więcej o sprawie tutaj.
telewizyjnymi .
Co oznacza taka kara ?!.Przy dobrej umiejętności wysławiania się lub wysłowienia się
po kolejnej bezskutecznej próbie wizualizacji ,oznacza to bycie popularnym ,niezależnym i prawdziwie wolnym
bezpartyjnym znawcom tematów którymi pasjonuje się hobbystycznie .
Mamy jeszcze tę partyjną volność opatrzoną zniewoleniem dyktowanym przez różnych
szefów,wodzów,duchownych i różnych specjalistów od vi-zaży ... .
którzy tak szybko władzy nie oddadzą