Działacze stowarzyszenia konserwatywno-liberalnego "Koliber" kilka dni temu wystosowali apel o zaprzestanie obchodów. Ich zdaniem świętowanie wyzwolenia Kalisza spod okupacji niemieckiej przez Armię Czerwoną to niechlubna tradycja, z którą należy zerwać. List otwarty poparło wielu kaliszan i lokalnych organizacji w tym „Kaliscy Patrioci”.
Tymczasem według nowego prezydenta miasta Grzegorza Sapińskiego "uroczystości nie mają na celu celebrowania czy utrwalania jakiejkolwiek ideologii i obyczajów z okresu PRL-u, ani tym bardziej oddawania hołdu oprawcom Polaków, a jedynie upamiętnienie wszystkich polskich patriotów, którzy oddali życie w walce o niepodległą Ojczyznę”. Obchody odbędą się w południe na Głównym Rynku.