Dzięki ich zaangażowaniu na marszu nie zabrakło biało-czerwonych flag czy wielkich plakatów przedstawiających Żołnierzy Wyklętych. Marsz miał jednak w tym roku antywojenny wydźwięk.
Marsz zakończył się pod muralem Żołnierzy Wyklętych przy ulicy Okrzei. Tam uczestnicy zapalili symboliczne znicze, złożono też wiązanki kwiatów. Pojawiły się również słowa wsparcia dla walczącej Ukrainy.