Hodowcy pokazują je na stoiskach i podczas prezentacji na ringach. - Obok popularnych ras takich, jak maine coony, norweskie leśne czy koty syberyjskie można zobaczyć koty somalijskie, które wyglądają jak wiewiórki, bo mają rude ogony - mówi organizatorka wystawy Agata Kruszona - Zawadzka.
- Sporo nietypowych ras, bo mamy takie koty, jak singapury, tureckie angory. Mamy koty somalijskie i super unikatowego kota - lykoi. My go nazywamy kot wilkołak. To są takie koty o bardzo specyficznym futerku. To jest taka mutacja, która powoduje, że te koty mają tylko ostry włos okrywowy. Przez to ta sierść jest taka rzadka i na pyszczku mają takie charakterystyczne wyłysienia przy nosku, uszkach, oczach, które powodują, że jest to taka maska. Przez to koty wyglądają jak wilkołaki ze starych rysunków z baśni - dodaje Agata Kruszona - Zawadzka.
Od rana wystawę odwiedzają całe rodziny. Osoby, które planują zakup kota, na wystawie znajdą wszystko, co jest potrzebne do hodowli w domu - od karmy po legowiska i klatki do przewozu kotów.