- Chodzi o poszerzenie przejazdu pod działającym wiaduktem. Od kilkudziesięciu lat jest tam ruch wahadłowy, który spowalnia komunikację z północnej na południową część miasta. Cała inwestycja będzie kosztować 36 milionów złotych choć najtrudniejsza będzie przebudowa samego wiaduktu - mówi Andrzej Skarbiński zastępca dyrektora PKP PLK w Poznaniu.
Kolej do inwestycji dołoży 5 milionów złotych.
- To bardzo ważny wiadukt. Jego przebudowa będzie bardzo trudna, bo na samym obiekcie jest skrzyżowanie dwóch ważnych linii kolejowych. Realizacja samego obiektu będzie dopiero w 2019, dlatego że teraz tamtędy prowadzony jest objazd linii do Warszawy i jakiekolwiek utrudnienia wcześniej byłyby dla nas nie do przyjęcia, gdyż praktycznie co 5 minut tamtędy przejeżdża pociąg - dodaje Andrzej Skarbiński.
Kolej nie planowała wcześniej przebudowy wiaduktu, gdyż jest się on w dobrym stanie technicznym.
- Robimy to ze względu na ważny interes społeczny dla miasta Gniezna - puentuje Andrzej Skarbiński, zastępca Dyrektora Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Poznaniu.