Wiele samorządów żeby choć trochę zmiejszyć zanieczyszczenie powietrza, przyjęło antysmogowe programy i uchwały. Najczęściej trujący dym wydobywa się bowiem z domowych kominów.
Władze Gostynia dały nowe narzędzie strażnikom miejskim, które ma im pozwolić na skuteczniejszą walkę z "trucicielami". Od kilku dni municypalni z tego miasta mogą już pobierać z pieców próbki popiołów, które wysyłają do laboratorium.
Oczywiście takie kontrole będą wyrywkowe (choć możliwe są takie interwencje na prośbę samych mieszkańców). Przebadanie jednej próbki popiołu kosztuje blisko 500 zł.
W ślady Gostynia zamierzają pójść inne samorządy z południowo-zachodniej Wielkopolski: m.in. Leszno czy Kościan.