Temperatura maksymalna nie przekroczy 30 stopni jedynie w południowo-wschodniej Polsce, i na krańcach północno-wschodnich. To właśnie w tych regionach burze mogą się nie pojawić. Na pozostałym obszarze termometry wskażą więcej niż 30 stopni.
- Na południowym zachodzie będzie najgoręcej, tam prognozujemy 34 stopni - informuje Szymon Ogórek, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Burzom towarzyszyć będą niebezpieczne zjawiska atmosferyczne. "Mogą nieść zagrożenie w postaci ulew, wysokość opadów może wynieść do 30 mm" - mówi Szymon Ogórek. Delikatne ochłodzenie nadejdzie w piątek. Temperatura maksymalna w ciągu dnia będzie niższa o kilka stopni, w nocy - o kilkanaście.