Urządzenie kosztowało ponad 2 miliony złotych. "To najnowocześniejszy tego rodzaju sprzęt jaki jest dostępny na rynku" - mówi szefowa Zakładu Diagnostyki Obrazowej w konińskim szpitalu Elwira Podsiadło. Tomograf pozwala na badania pacjentów z implantami, ma oprogramowanie do badań naczyniowych, do oceny zatorowości płucnej i do badań onkologicznych.
Na razie pacjenci spoza szpitala za badanie tomografem będą musieli płacić. Staramy się o to aby usługa ta była bezpłatna. Negocjujemy z NFZ- mówi dyrekcja placówki. Koniński szpital posiada jeszcze jedno takie urządzenie w budynku przy ulicy Wyszyńskiego. Jednak jest ono wykorzystywane tylko do diagnostyki nowotworowej.
(foto: archiwum Radia Merkury)