Miasto jest już po przetargu, a najniższa oferta wynosi około 12,5 miliona złotych. Rozbudowę schroniska zrobimy na pewno, bez względu na to, jaka będzie decyzja dotycząca Funduszy Szwajcarskich - mówi zastępca prezydenta Konina, Paweł Adamów.
Nowa część będzie zawierała około 100 nowych boksów, budynek administracyjny, lecznicę dla zwierząt. Dzisiaj pracownicy pracują w bardzo złych warunkach w tej starej części schroniska i chwała im za to, że w ogóle podejmują taki trud. Tam będą mieli nowoczesny obiekt z prawdziwego zdarzenia.
Kolejna inwestycja to budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Brunatnej i Kleczewskiej. Mieszkańcy prosili o tę inwestycję od dawna, ponieważ przy sporym ruchu są tam problemy z wyjazdem.
Trzecia duża inwestycja to jest przebudowa Urzędu Miejskiego przy placu Wolności na kwotę około 11 milionów złotych. Wyremontowaliśmy ostatnio klatkę schodową. Wygląda to wreszcie jak z prawdziwego zdarzenia. Pozostałe części budynku – można powiedzieć, że wstydzimy się ich.
- dodaje Paweł Adamów.
W planach jest również, między innymi, powstanie Klubu Seniora, ale także przebudowa infrastruktury Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, która pozwoli zmniejszyć zużycie prądu przez instytucję nawet o połowę. Łącznie miasto chce pozyskać dofinansowanie na 13 projektów.
O Fundusze Szwajcarskie mogą starać się miasta, które znalazły się na liście samorządów tracących funkcje społeczno-gospodarcze.