Miasto liczy na oszczędności, bo teraz do całej akcji odbierania śmieci dopłaca ponad milion złotych. Jak mówi Sławomir Matysiak z Urzędu Miasta, chodzi o to, by zachęcić do większego segregowania śmieci. Mieszkańcy sami wnioskowali, by odpady były odbierane rzadziej - dodaje.
Po zmianach mieszkańcy domków jednorodzinnych dostaną więcej worków na śmieci. Zmiany nie będą dotyczyły wywozu odpadów od mieszkańców bloków. Niewykluczone jednak, że w tym przypadku będą nowe opłaty. Wszystko zależy od wyników przetargu na wywóz śmieci, który zostanie ogłoszony w marcu.
Teraz koninianie płacą 10 złotych za śmieci segregowane, 20 złotych za niesegregowane.