NA ANTENIE: LEARNING TO FLY (ALBUM VERSION)/PINK FLOYD
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Rodziny ofiar obozów zagłady pozwą Sylwię Spurek

Publikacja: 22.01.2020 g.12:58  Aktualizacja: 23.01.2020 g.12:06
Poznań
Stowarzyszenie Polskich Rodzin Ofiar Obozów Koncentracyjnych pozwie poznańską eurodeputowaną.
jo frederiks sylwia spurek - Jo Frederiks/Sylwia Spurek (Facebook)
Fot. Jo Frederiks/Sylwia Spurek (Facebook)

Prezes Stowarzyszenia Polskich Rodzin Ofiar Obozów Koncentracyjnych Elżbieta Rybarska w rozmowie z Radiem Poznań nazywa Sylwię Spurek "pseudoelitą":

To jest karygodna rzecz do czego się w tej chwili posuwają pseudoelity, bo to nie jest nasza elita. Elita polska zginęła przede wszystkim w obozie Gusen w Austrii, którą wykończono przez niewolniczą pracę, a dzisiejsze tak zwane elity dopuszczają się tak skandalicznych porównań. Po prostu zasługują tylko na ławę oskarżonych.

Suchej nitki na Sylwii Spurek nie zostawili internauci. "Przerażające i głupie; lewicowa wrażliwość" - napisał na Twitterze dziennikarz DoRzeczy Wojciech Wybranowski. W komentarzach podnosi się to, że wciąż żyją ludzie ocaleli z holocaustu. Dyrektor Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski Piotr Bernatowicz mówi Radiu Poznań, że autorka tego obrazu znana jest z dzieł, w których posługuje się takim porównaniem. Jego zdaniem, to "intelektualna i emocjonalna histeria".

Samo dzieło sztuki, sam artefakt i przekaz, który jest moim zdaniem rodzajem takiej moralnej histerii, która tak naprawdę nie rozwiązuje problemu, który pewnie gdzieś jest w jakimś stopniu wykorzystywania zwierząt, ale ideologizuje ten problem i tak naprawdę szkodzi tej sprawie.

Pani europoseł Sylwia Spurek nie odpowiedziała na naszą prośbę o kontakt i komentarz w tej sprawie.

http://radiopoznan.fm/n/Uc38i8
KOMENTARZE 4
Piotr Pazucha
Pozhoga 23.01.2020 godz. 10:44
@ Tomasz Wyrwa & MS:
Dobra, szkoda czasu - polecam dzisiejszy tekst T. Pietrygi w Rzeczpospolitej - może to Wam pozwoli zrozumieć...
Tomasz Wyrwa
Tomasz Wyrwa 22.01.2020 godz. 23:31
Odwrotnie, to krowy są porównywalne, a szerzej - ich życie, do życia więźniów obozów w czasie II wojny światowej. Życia które dobrze znamy, życia którego ofiary wciąż żyją, dalej przekazując swoje historie. Możemy tam jeździć i na żywo oglądać. Mamy filmy, nagrania. Stąd efekt dzieła jest jaki jest - mocny. Kontrowersyjny. Ma dać nam bodziec do zastanowienia się, czy faktycznie fabryki mięsa nie są takim obozem który stworzyliśmy dla własnej wygody. Ergo, przekaz dość celny dzieła. Zastanawia mnie za to jakim, hm, "oszołomem" trzeba być, aby to przeinaczać, odwracać (jak kota ogonem) cały wydźwięk, by zostać adwokatem godności ludzi którzy - co możliwe - mogliby nawet cała idee poprzeć. Moim zdaniem, sa oni bardziej otwarci niż autor wypowiedzi.
Mateusz Słojewski
MS 22.01.2020 godz. 16:51
Raczej trzeba zadać pytanie co jest nie tak z wykształceniem, jeżeli każde dzieło sztuki, każda metafora a nawet prowokacja artystyczna jest rozumiana dosłownie?
Problem istnieje, nasz stosunek do słabszych (ludzi i zwierząt) jest miarą naszego człowieczeństwa.
Nie jest to moralna histeria, że silniejszy, mądrzejszy i wrażliwszy pochyla się nad losem słabszego.
Piotr Pazucha
Pozhoga 22.01.2020 godz. 14:09
42 miliony dzieci zamordowanych w łonach matek rocznie, a pani Sylwia się przejmuje krowami.
Czas na poważną dyskusję - ale nie o krowach, tylko o tym co jest nie tak z polskim systemem edukacji, że takie panie Spurek w ogóle mogą go opuścić z jakimś dyplomem.