NA ANTENIE: PIERWSZA PLANETA OD SŁOŃCA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Księża święcą nawet rowery

Publikacja: 23.07.2017 g.14:51  Aktualizacja: 23.07.2017 g.15:37 Magdalena Konieczna
Poznań
W poznańskich parafiach podobnie, jak w całym kraju, księża święcili w niedzielę pojazdy: samochody, motory, a nawet rowery.
świecenie_ksiądz - Magdalena Konieczna
/ Fot. Magdalena Konieczna

Święcenie ma związek z patronem kierowców - świętym Krzysztofem. Jego wspomnienie przypada w najbliższy wtorek. Kierowcy z parafii świętej Anny w Poznaniu, którzy po mszy czekali na poświęcenie aut, wierzą w opiekę świętego Krzysztofa.

- Tak jakoś człowiek bezpieczniej się czuje. Obrazek i medalik ze świętym Krzysztofem wożę w samochodzie zawsze - mówił kierowca. - Modlitwa, intencja i człowiek bardziej jest podniesiony na duchu. Mnie uchronił święty Krzysztof przed wypadkami, pomógł. Czuję się bezpieczniej i pewniej i wiem, że święty Krzysztof nade mną panuje. Mam w samochodzie medalion, za każdym razem dostaję obrazek ze świętym Krzysztofem. To patron wszystkich zmotoryzowanych. Tak nas nauczono i uważam, że tak powinno być" - mówili poznaniacy.

W kościele katolickim święcenie pojazdów to coroczna tradycja - zaznacza ksiądz Michał Nowacki.

- Zdarza się, że święcimy także TIR-y, ciężarówki, motory i rowery również. To tradycyjna związana ze wspomnieniem świętego Krzysztofa, które przypada w najbliższym tygodniu. Święty Krzysztof to patron kierowców, więc w związku z tą tradycją w niedzielę przed wspomnieniem, następuje poświęcenie pojazdów i kierowców. Święty Krzysztof według tradycji niósł Chrystusa przez rzekę. Jest dla nas takim wzorem bezpieczeństwa i tego, że my posługując się samochodami, korzystając z dróg, jako chrześcijanie też niesiemy Chrystusa - dodaje ksiądz Michał Nowacki.

W kościele na Winiarach w Poznaniu święcone są także rowery. Księża zaprosili miłośników dwóch kółek na mszę o 20-ej.

http://radiopoznan.fm/n/B3f5AG
KOMENTARZE 3
dfg 24.07.2017 godz. 13:33
do Rychu. ooo to, to
Rychu 23.07.2017 godz. 17:55
Księża chlapią pojazdy wodą, a durne ludziska obwieszają pojazdy łańcuszkami, obrazkami i medalikami i innymi "świętościami".
Księża chlapiąc zarabiają, a durne ludzie w zabobony wierząc jak masowo ginęli tak i giną.
Na brak rozumu i wyobraźni nawet najświętsza woda nie pomoże.
A mądrości - zamiast modłów - należy uczyć od lat najmłodszych.
I to już od przedszkola. No tak, ale z czego żyli by wtedy wielebni?
Pogrzeby zaś, to żyła złota.
Przykładem świątobliwy Kubica, któren to w religijnym szaleństwie przykleił do swego hełmu obrazek najświętszego ze świętych,
czyli JP II. I co? Pomogło?
Przywalił tak, że ledwo z tego wyszedł.
Jak może więc pomóc chlapanie przez nieświętych ludzi?
Mariusz, szepty - tęca podoba mi śie 23.07.2017 godz. 17:12
sos 997