- Nie wykupujemy reklam, bo nasz projekt (Winnice Poznania - przyp. red.) jest pomysłem społecznym i nie mamy na to środków - mówi jeden z autorów wniosków Adam Kurasz.
Maciej Milewicz z Urzędu Miasta Poznania mówi, że nie ma specjalnych ograniczeń w promowaniu poszczególnych projektów. - Wnioskodawcy mogą wystawić stolik i rozdawać ulotki, poprosić o pomoc znajomych czy rodzinę, a - jeśli mają na to środki - mogą też wykupić reklamę np. w telewizji - wyjaśnia.
Głosowanie nad poznańską edycją budżetu obywatelskiego ruszyło 1 i potrwa do 12 października. Głos oddało już około 5 tysięcy ludzi.