NA ANTENIE: Artysta tygodnia - rozmowa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wygrała Koalicja Obywatelska, PiS też zyskał

Publikacja: 25.10.2018 g.09:01  Aktualizacja: 25.10.2018 g.09:03 Jacek Butlewski
Poznań
15 do 13 - tak rozłożyły się głosy Koalicji Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości w sejmiku Wielkopolski. Z pozostałych ugrupowań siedem mandatów zdobył PSL, trzy - SLD Lewica Razem i jeden - Bezpartyjni Samorządowcy.
sejmik wojewodztwa obraduje - Wojciech Chmielewski
/ Fot. Wojciech Chmielewski

Prawo i Sprawiedliwość będzie miało w sejmiku pięć mandatów więcej w tej kadencji. Koalicja: Platforma - Nowoczesna o jeden więcej. Nie zmieniły się wpływy lewicy - nadal w sejmiku będzie trzech radnych. Największy spadek - z dwunastu do siedmiu zanotował PSL. 

Personalnych niespodzianek jest wiele. Do sejmiku nie startował były prezydent Poznania Ryszard Grobelny ani jego były zastępca Mirosław Kruszyński. Nieudany start zaliczył wiceprzewodniczący sejmiku Waldemar Witkowski z Lewicy. Sprawdziła się wyborcza lokomotywa PO, czyli marszałek Marek Woźniak, zaskakujący jest dobry wynik debiutującej w sejmiku Joanny Jaśkowiak - żony prezydenta Poznania. Bez kłopotu dostał się też do sejmiku jeden z najbardziej znanych radnych PiS Zbigniew Czerwiński, a także - z tej samej partii między innymi była posłanka Małgorzata Stryjska i obecna wicewojewoda Marlena Maląg. Ponownie w sejmiku zobaczymy też m.in. Wojciecha Jankowiaka z PSL, który dziś jest w zarządzie województwa. 

Nową twarzą będzie jedyny reprezentant Bezpartyjnych Samorządowców - urzędujący jeszcze burmistrz Kórnika Jerzy Lechnerowski. Jeśli Koalicja Obywatelska dogada się z PSL-em, to marszałkiem najprawdopodobniej zostanie Marek Woźniak, mając zaplecze 22 radnych. 

Więcej na ten temat dowiemy się dziś przed południem na konferencji prasowej zwołanej przez marszałka. 

http://radiopoznan.fm/n/YiWRnP
KOMENTARZE 3
stary poznaniak 25.10.2018 godz. 21:25
Skala degeneracji "poznaniaków' to wybór tęczowego jaskowiaka na prezydenta Poznania i jego żony na radną sejmiku (bo o jankowiaku znanym i popularnym balangowiczu róznych rautów i bankowych imprez integracyjnych nie ma co mówić). Głosowanie na ludzi, którzy GARDZĄ Poznaniem, jego tradycją i mieszkańcami, którzy PUBLICZNIE LŻĄ pamięć bohaterów, to naprawdę DEGENERACJA.
rab 25.10.2018 godz. 13:58
Dostać się do sejmiku tylko dlatego, że jest się znanym jedynie z publicznych bluzgów to istne kuriozum!
Pozhoga 25.10.2018 godz. 13:05
Wg mnie wynik p. Jaśkowiakowej wcale nie jest zaskakujący:
- w wyborach w ogóle głosuje się na znane sobie nazwiska, jako żona p. Jaśkowiaka takowe miała ,,w pakiecie";
- do tego jeszcze pomógł jej wymiar niesprawiedliwości swoim kuriozalnym wyrokiem tuż przed wyborami.
Nie ma tu nic zaskakującego. Zaskoczony byłbym wtedy, gdyby Radę Miasta zdominowali ludzie pokroju p. Zyska - tacy, co to za coś odpowiadają, do czegoś w życiu doszli, zapłacili kupę podatków.