Natężenie ruchu na ulicy Wrocławskiej jest ogromne, tym samym spaliny, które tam powstają szkodzą środowisku. Obsadzenie pasów roślinnością pochłaniającą pyły byłoby rozwiązaniem tanim i ekologicznym - mówi Jakub Paduch.
- Metr kwadratowy potrafi wyłapać tyle pyłów, co pięcioletnie drzewo, uznawane za dobrze wyłapujące jeśli chodzi o gatunek. Przy czym koszt jest dużo niższy dlatego, że metr kwadratowy łąki antysmogowej to jest zaledwie 8 złotych i koszty eksploatacji są niezaprzeczalnie niższe, bo łąki antysmogowej nie kosi się kilka razy do roku, tak jak w przypadku ostrowskich trawników - dodaje radny.
Łąka antysmogowa to mieszanka roślin do stosowania w pasach drogowych, które znajdują się zarówno pomiędzy jezdniami jak i po bokach. Rośliny są tak dobierane, by najefektywniej wyłapywać spaliny i pył pochodzący z transportu.
Obecnie ulica Wrocławska w Ostrowie jest drogą krajową, ale już w przyszłym roku może stać się miejską, więc jej zagospodarowaniem zajmie się samorząd Ostrowa.