NA ANTENIE: 00:01 27.04 STRONA B GOTOWA!!!!!/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Leszno wypowiada wojnę dłużnikom alimentacyjnym

Publikacja: 26.07.2017 g.14:44  Aktualizacja: 26.07.2017 g.16:25 Jacek Marciniak
Leszno
"Nie zatrudniajcie na czarno" - apeluje do leszczyńskich pracodawców prezydent Leszna.
Łukasz Borowiak - Leszno - lukaszborowiak.pl
/ Fot. (lukaszborowiak.pl)

Łukasz Borowiak w wysłanym do nich liście prosi, by nie pomagali pracownikom - alimentacyjnym dłużnikom - w ukrywaniu dochodów. 

- Wielu z nich pracuje "na czarno" - przyznaje dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lesznie Donata Majchrzak - Popławska.

- Uznaliśmy, że dość już tego śmiania się miastu Leszno i jego mieszkańcom w twarz - mówi prezydent Leszna Łukasz Borowiak.

- Zaległości są tak potężne, że uznaliśmy, że czas przystąpić do ich znacznej redukcji - twierdzi wiceprezydent Piotr Jóźwiak.

Władze Leszna zapowiedziały bezwzględne ściganie alimentacyjnych dłużników. Ich zaległości wobec młodych mieszkańców miasta doszły już do 22 mln zł. Problem dotyczy ponad 1200 osób. Rekordzista nie zapłacił ponad 240 tys. złotych. 

 Samorządowcy zadeklarowali, że wykorzystają wszystkie prawne możliwości, by skłonić ich do spłacenia długów. W Lesznie od 2008 r. wypłacano z Funduszu Alimentacyjnego 25 milionów złotych, z czego udało się odzyskać od dłużników alimentacyjnych jedynie 4 miliony złotych. Władze miasta twierdzą, że narzędzia do zapowiadanych działań dała im niedawna nowelizacja przepisów prawnych. 

W tym tygodniu do leszczyńskich przedsiębiorców trafi list prezydenta Leszna - to prośba do pracodawców, żeby alimentacyjnych dłużników nie zatrudniali "na czarno", bo to umożliwia osobom zobowiązanym do płacenia alimentów ukrywać dochody. W skali całego kraju zobowiązania alimentacyjnych dłużników doszły już do 10 mld zł.

Jacek Marciniak/jc/seb

http://radiopoznan.fm/n/wg7SDQ
KOMENTARZE 0