Dwa lata temu urzędnicy wyrzucili nieuczciwego wykonawcę z placu budowy. Prace przerwano na kilka miesięcy. - Rozpoczęliśmy kontrole i odbiory lodowiska. Mamy pozwolenie na użytkowanie lodowiska i budynku socjalno-usługowego. Zostało nam tylko mrożenie tafli, co zajmie nam od trzech do czterech dni - mówi Dawid Podgórny z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Sprawa budowy lodowiska w Lesznie trafiła do prokuratury. Komisja rewizyjna wykryła szereg nieprawidłowości na wszystkich etapach realizacji przedsięwzięcia.
Jacek Marciniak/pś/szym