Podczas gali nagrodzono siedem niezwykłych, dzielnych mam i po raz pierwszy w historii konkursu – tatę. Wyjątkowego ojca do nagrody nominowała Fundacja na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Otwarcie”, której podopiecznym jest Bartosz – syn Jana Grzelaka.
- Jestem bardzo przyjemnie zaskoczony i zmieszany jednocześnie. Tym bardziej, że w historii tej imprezy jestem pierwszym tatą - mówi Jan Grzelak.
- Tata na medal bardzo nas cieszy. Jest tak samo kochany i najlepszy. Zdaję sobie sprawę, że takich mam i takich tatusiów jest bardzo dużo i to jest w zasadzie tylko symbol, który co roku pokazujemy, że chylimy czoła - mówi Elżbieta Streker-Dembińska, honorowa prezes stowarzyszenia ONA.
Dziewiąta statuetka została symbolicznie przekazana rodzicom niepełnosprawnych, którzy od ponad miesiąca walczą w sejmie o przyszłość swoich dzieci. Opiekunowie zgłaszają dwa postulaty: zrównanie renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy i wprowadzenia dodatku „rehabilitacyjnego” w wysokości 500 zł miesięcznie.