NA ANTENIE: W środku dnia
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Marsz szlachetnej paczki

Publikacja: 21.11.2015 g.16:10  Aktualizacja: 21.11.2015 g.16:15
Poznań
Marsz ludzi zaangażowanych w akcję Szlachetna Paczka przeszedł dziś ulicami Poznania
Szlachetna paczka - 2011 - finał - Magda Konieczna
/ Fot. Magda Konieczna

To początek piętnastej już zbiórki na rzecz potrzebujących rodzin. W tym roku marsz po raz pierwszy połączył Szlachetną Paczkę z projektem Akademia Przyszłości. To też przypomnienie, że każdy może zostać darczyńcą lub wolontariuszem - tłumaczy wielkopolski koordynator Marcin Achtabowski. 

Akademia Przyszłości polega na rocznej opiece jednego ochotnika nad jednym dzieckiem - często zaniedbanym czy z problemami z uczeniem się - "po to, by nauczyć je potem wygrywać w życiu" - tłumaczy Achtabowski. Szlachetna Paczka ma charakter ogólnopolski.

Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, darczyńców i dobroczyńców, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia rodziny dostają paczki odpowiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom. Pomysłodawcą akcji jest krakowski ksiądz Jacek Stryczek.

Jacek Kosiak/int

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 5
Rychu 23.11.2015 godz. 09:58
Co robię wiedzą ci co mnie znają. Nie muszę się wstydzić. A Ty Damianie skoro umiesz stukać w klawiaturę,
to powinieneś też umieć odróżnić rozczarowanie rzeczywistością i gorycz, od częstowania jadem.
To oczywiste, że w kraju w którym religia miłości rządzi, los milionów biedaków żyjących na skraju biologicznego
minimum, tym zamożnym, rosnącej grupie milionerów, jak przebogatej grupie kapłanów katolickich dynda i powiewa.
Chcąc zrobić dobre wrażenie z okazji różnych akcji "dobroczynnych" rzucają ochłapy biedocie.
Zauważ, że choć ksiądz tę paczkę wymyślił, to żadne wiadomości nie podały, by np. biskupi polscy dołączyli się
i prześcigając w dobroci serc swoich każdy wyłożył po tysiaku lub więcej - z własnej kieszeni - aby owieczkom swoim biednym prezenty zafundować.
A tych w miarę schludnie ubranych, a szperających po śmietnikach wciąż przybywa.
Damian 22.11.2015 godz. 02:57
A ty Rychu co robisz dla ludzi oprócz częstowania ich swoim jadem?
Rychu 21.11.2015 godz. 20:04
A to co mnie zadziwia, to fakt, że "wolna" Polska tak przez te lata upodliła ludzi, że ci cieszą się (jak dzieci) - i mówią o tym do kamer - gdy ktoś raz do roku rzuci im jakiś ochłap.

Przepraszam za to pisanie, bo dziś światowy dzień uprzejmości i powinienem z najwyższym uwielbieniem chwalić np.
Lewego za to, że wyszarpał ze swej kieszeni kilkadziesiąt lub kilkaset zł. i pomógł samotnej babci.
Bardzo mnie wzruszył.
Rychu 21.11.2015 godz. 19:58
Swego czasu Tadek podsumował taką JEDNORAZOWĄ pomoc bardzo fajnym wierszem.
Ponieważ też rymuję i kocham takie rymy, to rym ten skopiowałem.
Tadek czepił się wtedy jednorazowej "dobroci" wielebnych. Ale z powodzeniem można przykleić tę "dobroć"
i "szlachetność" do tych wszystkich razrocznych, dobroczynnych akcji.
Oto rymowanka Tadzia. Żyjesz?

Jak koziołek poznański obłudnika poznał

W Baranowie boże święta, więc koziołek mądra głowa,
wziął kijaszek, parę gaci, wybrał się do Baranowa.

Poznał kozioł tam rodzinę. Ot baranią. Tak jak trzeba.
Co to modły głośne wznosi, aby dostać się do nieba.

Zamieszkują w izbie ciasnej, wśród dzieciaków jedenastu
- chudych, chorych i w łachmanach - ale myślą o dwunastu.

Harowali życie całe. Ile? Żadne nie pamięta.
Często głodni, oszczędzając, płodząc dzieci. Niebożęta.

Obok mieszka pasterz dobry, co ma pałac, auta, „żonę”.
Co to dba by raz do roku owce były najedzone.

Po czym wszystkim błogosławi, dzieciom da obrazki święte.
Potem patrzy przez rok cały na ich brzuszki z głodu wzdęte.

Dożywianie to tradycja. Dobry pasterz hołdy zbiera
i ma swe owieczki w d---e. Jemu bieda nie doskwiera.

Złapał kozioł się za głowę, z przerażenia ślinę łyka,
bo jak żyje, to nie spotkał tak wielkiego obłudnika
Tadek 25.12.2013

Jak mnie natchnie, to postaram się przerobić i przykleić tę "dobroć" kopiącym piłkę (za miliony Euro rocznie) piłkarzom polskim, błaznującym przed kamerami i udającym dobrych Mikołajów.

Rychu 21.11.2015 godz. 19:47
Czy jest coś bardziej obłudnego i poniżającego ludzi jak właśnie takie różne paczki?
Właśnie w TVN pokazywali polskich piłkarzy i Lewego jak to "szlachetnie" pomagają biednym.
Lewy zafundował babci wychowującej czwórkę chłopców paczkę. Środki czystości, słodycze i jakieś tam pierdoły.
No cud prawdziwy, a "wielkość" jego serca i "szlachetność" rzuciły mnie na kolana. Ze śmiechu.
I wstydu.
Właśnie bredzą w jedynce o tej pomocy.