Trzcianka otwiera się na młodych i buduje nowe bloki mieszkalne. Jak zapewnia burmistrz Krzysztof Czarnecki, inwestycja dobrze odpowiada na zapotrzebowanie.
- Obserwując rynek gospodarczy Trzcianki, muszę powiedzieć, że jest stabilny. Mamy duże zakłady, które potrzebują rąk do pracy i w ślad za tym doszedłem do wniosku, że powinniśmy wybudować infrastrukturę, która pozwoliłaby i zachęciłaby szczególnie młodych, aby z Trzcianką się związali i zakładali tu swoje rodziny - mówi Czarnecki.
W ocenie burmistrza trzcianecki samorząd jest gotowy na osiedlenie się wielu nowych rodzin.