Cieszy się z tego pomysłodawca powstania muzeum - dziennikarz Szymon Mazur, który od kilku lat zabiega o to, by w Poznaniu upamiętnić poznańskich kryptologów, którzy złamali zasadę działania niemieckie maszyny szyfrującej "Enigma". - Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski zdecydował o powołaniu zespołu, który będzie pracował nad tym, co się wewnątrz muzeum znajdzie. Zespół rozpocznie prace już w lipcu - mówi Mazur.
Muzeum ma się mieścić w Collegium Historicum UAM - a więc niedaleko od stojącego przed Zamkiem pomnika kryptologów. W tym miejscu przed wojną stał budynek komendy policji, a w jego podziemiach mieściła się poznańska delegatura Biura Szyfrów, gdzie trzech młodych matematyków z Uniwersytetu Poznańskiego łamało sobie głowy nad zagadką Enigmy.
Tymczasem, jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Merkury, od środy w Zamku zdjęcia do mini-serialu na temat Enigmy ma kręcić Bogusław Wołoszański, autor głośnych Sensacji XX wieku.
W II RP, budynek dawnej (pruskiej) Królewskiej Intendentury V Korpusu Armijnego pełnił funkcję budynku sztabowego. Stacjonowały tu m.in. dowództwa i sztaby 14 Dywizji Piechoty oraz wielkich jednostek kawalerii. Tu również miała siedzibę poznańska delegatura II Oddziału Sztabu Generalnego WP, któremu podlegało Biuro Szyfrów.