- Nie będzie też wagonów z lokomotywą parową - tłumaczy organizator festiwalu Henryk Szopiński.
I tutaj uwaga - trzy wykrzykniki - pojedzie szynobus Kolei Wielkopolskich, z ograniczoną liczba miejsc. Jeden szynobus, który ma sto kilka miejsc. Przewidujemy tylko miejsca siedzące, maseczki i płyny dezynfekujące. I tym pociągiem pojedziemy z Poznania bez zatrzymywania się w Rogoźnie i Chodzieży. Zatrzymamy się dopiero w Pile.
W tym roku festiwal Blues Express odbędzie się nieco później niż zwykle, bo na przełomie lipca i sierpnia. Potrwa za to dłużej, bo aż trzy dni. W programie przewidziano kameralne koncerty z ograniczoną liczbą słuchaczy, w Poznaniu, Pile i Zakrzewie. Wystąpią, między innymi, After Blues, Sławek Wierzcholski i Blues Flowers. W tym roku organizatorzy zrezygnowali z zagranicznych gwiazd.