Co najważniejsze - mimo uchybień jest bezpiecznie. - Ani w zeszłym roku, ani - jak dotąd w tym roku - nie zdarzyły się sytuacja zagrażające zdrowiu czy życiu dzieci - mówi Marta Paulis z oddziału higieny dzieci i młodzieży wojewódzkiego Sanepidu. Ale nie wszędzie było idealnie - nieprawidłowości stwierdzono w 20 miejscach. To, co inspektorom nie spodobało się to głównie stan sanitarno-higieniczny pomieszczeń. Chodzi o pomieszczenia mieszkalne, ale także łazienki i toalety. Było trochę zastrzeżeń co do bloków żywieniowych. Organizatorzy tych turnusów dostali kary i mandaty.
Inspektorzy w powiecie śremskim wykryli jeden turnus półkolonii organizowany na dziko - nie zgłoszony w elektronicznej bazie wypoczynku, ale na szczęście spełniający wymogi sanitarno-higieniczne. Organizator poniesie konsekwencje za niedopełnienie formalności - o dzikim turnusie powiadomiono Kuratorium Oświaty.
Co roku w wakacje inspekcja sanitarna kontroluje około 70 procent turnusów w Wielkopolsce.