Wychowankowie Barcelony i Realu Madryt szukają pracy i trenują w Opalenicy
Do Wielkopolski przyjechała drużyna AFE, czyli związku zawodowego hiszpańskich piłkarzy.
Wybudowany w latach osiemdziesiątych hotel Mieszko od czterech lat popadał w ruinę i był zagrożeniem dla okolicy.
Dawny hotel Mieszko przez kilka ostatnich lat, był pustostanem zamieszkałym przez bezdomnych, w którym często wybuchały pożary. Sami bezdomni twierdzili, że to chuligani demolują pomieszczenia i wzniecają ogień. Straż pożarna gasiła tam pożar nawet sześć razy w roku. Okoliczni mieszkańcy obawiali się, że wreszcie ktoś tam zginie, bo ogień pojawiał się także w środku nocy.
Oficjalny właściciel, spółka z Poznania, nie interesowała się poważnie zadłużoną nieruchomością. Wreszcie po interwencji mieszkańców i służb porządkowych, nadzór budowlany nakazał zamurowanie okien i zabezpieczenie drzwi wejściowych, które dotąd stały otworem.
Nieruchomość po załatwieniu formalności prawnych została wystawiona przez komornika na licytację - pierwotnie za cenę ponad 900 tys. złotych. Jednak nabywca znalazł się dopiero po drugiej licytacji, kiedy obniżono cenę do blisko 812 tys. złotych.
Na razie nie wiadomo, jaka będzie przyszłość obiektu. Budynek dawnego hotelu Mieszko znajduje się w pobliżu Kolegium Europejskiego, na skarpie stadionu piłkarskiego Mieszka Gniezno.
Do Wielkopolski przyjechała drużyna AFE, czyli związku zawodowego hiszpańskich piłkarzy.
Do Poznania dołączyły między innymi: Koźminek, Śrem i Wronki.
Przeprawa promowa w Zatomiu Nowym (pow. międzychodzki) zamknięta z powodu niskiego poziomu wody w Warcie.