W ciągu ostatnich trzech tygodni doszło tam do kilku pożarów. Spłonęło niecałe 0,5 hektara lasu.
"Ogień pojawia się zawsze blisko miejscowości, dlatego wygląda to na celowe podpalenia" – tłumaczy Kamila Szrama z Nadleśnictwa Krucz.
W okresie od maja do czerwca stwierdziliśmy już 5 pożarów, łącznie spaliło się 0,33 hektara lasu. Jeśli chodzi o naturalne pożary, to przeważnie związane są z wyładowaniami atmosferycznymi. Teraz, mimo że nie mamy pogody deszczowej, nagle pojawia się ogień. Pożary zawsze są zlokalizowane blisko siebie, w okolicach miejscowości Krucz. Stąd istnieje prawdopodobieństwo, że są to celowe podpalenia. Postanowiliśmy działać, by zapobiec kolejnym pożarom, wyznaczaliśmy nagrodę
- mówi Kamila Szrama.
Osoby, które mogą pomóc ustalić tożsamość podpalacza, proszone są o kontakt z Nadleśnictwem Krucz lub czarnkowską policją. Leśnicy przy okazji apelują też o szczególną ostrożność podczas spacerów w lesie. Przez brak opadów i wysokie temperatury w całym regionie obowiązuje najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.