- Ulotki zawierają niepełne informacje o tym, które przychodnie w gminie leczą chorych. Były opatrzone naszym logo w sposób nieuprawniony i zawierały nieprawdziwe informacje, bo w gminie Mosina działa sześć placówek lekarza rodzinnego, a w ulotce była mowa o pięciu. Przypuszczamy, że autorem ulotek może być konkurencja. Wyglądały one bardzo wiarygodnie, być może celem ich wydania było wprowadzenie w błąd - mówi rzecznik wielkopolskiego oddziału Małgorzata Lipko.
Ulotki były rozprowadzane przez Pocztę Polską. Przychodnie, które pojawiły się na niej twierdzą, że nie mają z tym nic wspólnego. Prokuratura ma miesiąc na podjęcie decyzji, czy wszcząć postępowanie. NFZ przypomina, że nie informuje poprzez ulotki rozprowadzane pocztą o swoich świadczeniodawcach. Wszelkie informacje na ten temat są dostępne na stronie internetowej funduszu.