Pomysł poparło 12 z 37 członków Rady. "Za" byli przedstawiciele SLD, PiS-u i jeden radny niezależny Juliusz Kubel. Przeciwko referendum głosował klub prezydencki. Radni Platformy Obywatelskiej - to największy klub w Radzie - wcisnęli przycisk "obecny". Oznacza to, że w trakcie głosowania byli na sali, ale nie głosowali ani "za", "ani przeciw", nie wstrzymali się też od głosu.
Debata nad zwołaniem referendum trwała ponad pięć godzin. Teraz członkowie PIS-u i SLD chcą rozpocząć zbiórkę podpisów wśród mieszkańców. To druga z możliwości, aby odwołać prezydenta Ryszarda Grobelnego. Potrzebują ponad 40 tysięcy podpisów. Wtedy komisarz wyborczy będzie musiał zwołać referendum. - Zaczniemy to robić prawdopodobnie w kwietniu - mówi radny SLD Tomasz Lewandowski.
Radni zarzucali prezydentowi, że źle rządzi miastem. Przez ponad godzinę wymieniali zarzuty. Do większości prezydent się nie odniósł. Stwierdził jedynie, że jest to wniosek polityczny i w Poznaniu nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego, aby go odwołać.
Zatem problem zadłużenia nadmiernego w kwocie ok. 2000PLN na poznaniaka w związku z nadszacowaniem stadionu mierjskiego jest w stanie czynnym!?
Z tąd brak woli politycznej ( na włąsne mafijne żądanie ) rozwiązania problemu rozliczenia stadionu i redukcji zadłużenia kasy miejskiej!? Nie morduje ( rozlicza ) się Złotej Nioski!? ( Podobnie jak wice marszałka powiązanego z rozdawnictwem funduszy unijnych!? )
A teraz ludziska zastanówta się na kogo głosowaliście i na kogo zamierzacie głosować w przyszłości!?
Lecz pamiętajmy że wpierw był pomysł o Monarszej Prezydenturze .I kiedy odwołają Monarchę ,to kto będzie rządził?.Kiedy jest JEDEN JEDYNY i NIEZASTĄPIONY,to innego już NIE MA.? /\/\/\/\