NA ANTENIE: DZIEŃ DOBRY WIELKOPOLSKO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Nie chcemy mieszkać w centrum!

Publikacja: 02.02.2016 g.11:56  Aktualizacja: 02.02.2016 g.12:22 Adam Michalkiewicz
Poznań
Poznaniacy nie chcą mieszkać w centrum miasta.
panorama poznan stary rynek stare miasto dachy - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Tak wynika z opublikowanych dziś badań potrzeb mieszkaniowych. Dr Monika Matusiak z Uniwersytetu Ekonomicznego mówi, że mieszkańcy miasta marzą o dużym domu. - Pierwszym wyborem ludzi, którzy mieliby zmieniać mieszkanie w Poznaniu, byłby nadal Poznań. Marzą o mieszkaniu w dużym domu, najlepiej jednorodzinnym i to niezależnie od swoich możliwości finansowych. Tych preferencji nie są w stanie zrealizować w mieście - wyjaśnia.

Z badań wynika, że poznaniacy dobrze czują się na ratajskich i piątkowskich osiedlach. Nie preferują mieszkania w centrum.

Wiceprezydent Poznania Arkadiusz Stasica zapowiada, że urzędnicy wykorzystają badania w polityce mieszkaniowej. - Widzę, że w tych badaniach jest szereg rozwiązań, których zastosowanie mogłoby całkowicie odmienić politykę mieszkaniową Miasta Poznania - uważa.

Urzędnicy mówią o budowie w granicach miasta tańszych mieszkań. Rozważają też sprzedaż za złotówkę miejskich gruntów pod tanie budownictwo mieszkaniowe.

Adam Michalkiewicz/pś

http://radiopoznan.fm/n/WYFYRr
KOMENTARZE 7
Rychu 02.02.2016 godz. 20:26
Polska - jak i cały świat - podobno z bezdomnością walczy, a tu nagle jakaś słuchaczka radyjna dzwoni (powtórka w Kalejdoskopie) i mówi, że chciałaby mieszkać w centrum Poznania i to NA ULICY!!!! jakliejś tam (nie zapamiętałem)
Polacy to naprawdę dziwny naród.
Grali w piłkę na ulicach (przynajmniej w Poznaniu) i teraz chcą na ulicach mieszkać.
A potem gamonie narzekają, że niewygody mają lub że im zimno.
Lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!
ole 02.02.2016 godz. 13:50
ZKZL powinien skończyć z paskarską polityką przekazywania mieszkań do remontu. Ustalane warunki są nie do przyjęcia. Pokrycie kosztów remontów w granicach 50 i więcej tysięcy zł. a mieszkanie nadal jest wyłącznością Miasta. Niby ulgi za czynsz nijak nie mają się do poniesionych kosztów. Czynsz z "księżyca" doprowadzi każdego młodego człowieka, rodzinę na dorobku do ruiny finansowej. Brak pewności zamieszkania na wiele lat. Wiele mieszkań pustostanów niszczeje, gdyż ZKZL chce wykorzystywać trudną sytuację i naiwność kandydatów na najemców. Szczęśliwie dziś wielu umie liczyć i nie daje się nabrać na te super propozycje. A szkoda, gdyż mądrzejsza polityka mieszkaniowa w tym zakresie mogłaby przynieść wiele dobrego mieszkańcom i Miastu. Efekty tej krótkowzrocznej polityki jak widać przynoszą mizerne efekty, właściwie same szkody.
Toms 02.02.2016 godz. 13:14
Mieszkanie w centrum powinno być prestiżem ,a teraz niestety w większości mieszkają tam ludzie z powojennych kwaterunków gdzie dostali mieszkania na które ich nie stać i teraz dla nich 600 zł czynszu jest dużo,niestety stare kamienice wymagają większych nakładów ,dozoru konserwatorskiego a lata zaniedbań zrobiły swoje. W całym cywilizowanym świecie mieszkanie w centrum wiąże się z prestiżem i co za tym idzie większymi kosztami utrzymania ale za to centrum jest wizytówką miasta .
Zalety i wady 02.02.2016 godz. 12:48
Centrum miasta - zalety:
- parkowanie samochodu za 10zł/m-c
- nie ma konieczności kupowania sieciówki, bo wszędzie można chodzić pieszo
- blisko do pubu, kawiarni czy restauracji
- blisko do Kupca Poznańskiego, Starego Browaru, gdzie też są Piotry i Pawły, Biedronki, czy Lidle
- doskonałe miejsce do mieszkania przed założeniem rodziny
- doskonałe miejsce dla studentów
- możliwość darmowego korzystania z systemu rowerów (stacje głównie w centrum miasta), mimo braku dróg rowerowych
Wady:
- brak zieleni
- hałas, zwłaszcza w nocy
- mieszkania często bez windy, mocno zacienione, bez garażu
- w przypadku pracy w powiecie - kłopotliwy dojazd do pracy
- po założeniu rodziny, to właściwie same wady
Neutralnie:
- kino, teatr - dojazd nie stanowi problemu, dojście pieszo też
- centra handlowe, sklepy i lekarze są praktycznie wszędzie więc to nie jest istotne
- basen - Termy poza centrum miasta, inne baseny Termy Tarnowskie, Swarzędz, Suchy Las, Kórnik... podobnie obiekty sportowe, też poza centrum
- mieszkanie poza centrum, to większy spokój, więcej zieleni a często też lepszy dojazd do pracy do podpoznańskich gmin, bo tam głównie powstają miejsca pracy także dla Poznaniaków.
Przemek 02.02.2016 godz. 12:48
Proponuję wprowadzić "strefę 20km/h", zakazać ogrzewać domu (nie dotyczy najdroższego w Europie ruskiego gazu), zakazać parkowania i podnieść opłaty za nieliczne miejsca parkingowe oraz podnieść czynsz najlepiej do 30zł / m2 za rozpadającą się ruderę (obojętnie czy miejską czy prywatną). Wtedy ludzie pewnie będą stać w kolejkach, żeby mieszkać w prestiżowej lokalizacji w centrum. Całonocne imprezy w lokalu na parterze są w bonusie.

PS. sam jestem mieszkańcem centrum i jestem w takiej właśnie sytuacji (ceny z kosmosu, smród, brud, hałas, utrudnienia). Jak tylko nadarzy się okazja to się wyprowadzam.
Aga 02.02.2016 godz. 12:45
Czy nowe bloki nie mają tak cienkich ścian jak te z PRL-u? (chodzi o dźwięki dochodzące zza ściany)

Na pewno są budowane zbyt blisko siebie.
Rychu 02.02.2016 godz. 12:35
Miasto powinno wykupować rudery i remontować je i sprzedawać część jako komercyjne, część jako komunalne, np. parter i wyższe piętra komunalne - pierwsze i drugie piętro - komercyjne. Są takie rudery - np. na ul. Garbary w SAMYM CENTRUM MIASTA - są dwa opuszczone budynki. Czekają na ich zawalenie czy aż skłotersi je zajmą? Takich miejsc jest wiele i na pewno można osiągnąć dość niskie ceny. A dlaczego młodzi ludzie nie chca mieszkać w centrum-śródmieściu? Mają palić w piecach i chodzić po węgiel, bo miasto zapomniało o podłączaniu do cieplika? Przyjeżdżąją do Poznania ze wsi - ze Śmigla, Kościana, Rawicza - i mają palić w piecach węglem?????