Zdaniem Lubnauer decydujące będą ustalenia na poziomie międzypartyjnym i ogólnopolskim.
- Oczywiście, co do prezydenta Jaśkowiaka jest dużo wątpliwości. Nie wszyscy wierzą w to, że uniesie tę prezydenturę, bo te trzy lata nie były w pełni wykorzystane. W związku z tym trzeba bardzo poważnie pomyśleć o dobrej kandydaturze dla Poznania. Pojawiła się zarówno propozycja pani Katarzyny Kierzek – Koperskiej, pojawiła się w sondażach Joanna Schmidt. Na pewno to, co będzie się działo w Poznaniu, będzie też pochodną tego co postanowimy w Warszawie, czyli tego, czy wejdziemy w szeroką koalicję - mówiła na antenie Radia Poznań Katarzyna Lubnauer.
Katarzyna Lubnauer zadeklarowała jednak, że w sprawie ewentualnego poparcia wspólnego kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, „dużo do powiedzenia” będą miały także struktury regionalne. Tymczasem szefowa Wielkopolskiej Nowoczesnej Katarzyna Kierzek – Koperska w jednym z wywiadów nazwała Jacka Jaśkowiaka „słabym prezydentem”. Poparcie dla potencjalnych kandydatek Nowoczesnej waha się, według dotychczasowych sondaży, między 4 a 15 procent głosów.