Niedźwiedzie, które w ubiegłym roku do trafiły do ZOO są po przejściach. Wcześniej mieszkały w Rosji. Były trzymane w wieżowcu w Moskwie, pracowały też w cyrku.
Goście ogrodu zoologicznego często myślą, że niedźwiedź specjalnie dla nich popisuje się i nawet przez kilkanaście minut kręci głową, podczas gdy tak naprawdę winna jest choroba i złe cyrkowe wspomnienia.
Niedżwiedż z CYRKU trafił do Cyrku i takie rozumowanie należy przyjąć
kiedy jest na wybiegu i oglądają go Gapie .
Jakby nie było nikt niedżwiedziowi nie zapłacił za pracę i jest
przekonany że w Poznańskim ZOO będzie uczciwie rozliczany za występy
A tak poza tym smutnym żartem w którym jest krztyna prawdy
,to ci co sądzą że zwierzęta nie myślą lub nie prubują samoistnie naśladować
zachowań ludzkich są w wielkim błędzie !
Nawet dzikie zwierze które zasmakowało cywilizacji inaczej zachowuje
się niż te z puszczy lub głębokiej dziczy ... .