Policjanci z Centralnego Biura Śledczego od dłuższego czasu obserwowali grupę działająca z terenu województwa lubuskiego. "W wynajmowanych pomieszczeniach przechowywali duże ilości tytoniu, pakowali go w paczki. Następnie za pośrednictwem firm kurierskich, te paczki trafiały do indywidualnych odbiorców - w tym także do Poznania" - dodaje rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak. W sumie w ten sposób rozprowadzono około siedemdziesięciu ton tytoniu bez akcyzy i podatku VAT.
W związku z tym zablokowano kilkadziesiąt kont bankowych i zabezpieczono majątek wartości miliona dwustu tysięcy złotych. W sprawie występuje kilkunastu podejrzanych. Grozi im do 10 lat wiezienia. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.