Sigmar Gabriel napisał w nim, że „Polska może być pewna, że jakakolwiek próba zafałszowania historii, jak w sformułowaniu "polskie obozy koncentracyjne", zostanie przez Niemcy „w sposób jasny i zdecydowany odrzucona”.
- Mam takie przekonanie, że to efekt pracy, która była wykonywana przez ostatnie dwa lata na wielu poziomach politycznych. Ta kwestia była omawiana z niemieckimi kolegami. Kiedy rozmawiałem na początku z niemieckimi politykami, wiosną 2016 roku, to w zasadzie nie byli oni świadomi tego kłopotu, że ta dyskusja wokół określenia "polskie obozy" jest w Polsce tak żywa, tak bolesne są te określenia. Można powiedzieć, że te miesiące pracy przyniosły efekt w tak ważnym w momencie, właśnie w ten weekend - mówi Szymon Szynkowski vel Sęk.
Poznański poseł uczestniczył w ubiegłym tygodniu w oficjalnej wizycie delegacji polskiego Sejmu w Niemczech. Podczas rozmowy z przewodniczącym Bundestagu padła m.in. obietnica powołania w tamtejszym parlamencie polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej na wzór koła funkcjonującego w polskim Sejmie.
Wolfgang Schäuble zadeklarował, że ma to nastąpić w najbliższych tygodniach.