Czy będzie mógł objąć urząd, jeśli wygra? Zdania są podzielone.
Derezińskiemu się upiekło bo został skazany na karę grzywny a nie na karę pozbawienia wolności dlatego jeśli w niedzielę po raz czwarty wygra wybory, nadal będzie mógł być burmistrzem Trzemeszna.
- Inna kara niż pozbawienie wolności nie są to warunki do wygaszenia mandatu. Jednak sam Dereziński nie jest tak bardzo pewny: Kodeks wyborczy mówi, że będąc ukaranym grzywną można pełnić funkcje burmistrza natomiast ustawa o pracownikach samorządowych mówi, że nie można w ogóle być karanym i to jest taka luka prawna. Może tu odegrać pewna rolę wojewoda wielkopolski, który wyda postanowienie zastępcze o wygaszeniu mandatu - mówi komisarz wyborczy z Konina Paweł Myśliński.
Jednak rzecznik wojewody Tomasz Stube nie daje na razie jasnej odpowiedzi: "szczegóły będą decydujące w tej sprawie. Jeśli wojewoda wygasi mi mój mandat to pójdę do sądu- zapowiada