Budynek kosztował około 8 milionów złotych i jest filią istniejącej już w gminie szkoły. Inwestycję zrealizowano na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego, dzięki czemu samorząd nie musiał się zadłużać.Jak mówi wójt Suchego Lasu Grzegorz Wojtera, szkoła była potrzebna ze względu na dynamiczny wzrost liczby mieszkańców i tym samym dzieci. Przez ostatnie lata uczyły się one w systemie zmianowym, a w jedynej gminnej szkole brakowało już miejsca.
Problem wyżu demograficznego w Suchym Lesie na dziś został rozwiązany. Chociaż jak przyznaje wójt, jeśli mieszkańców nadal będzie tak szybko przybywać, za 3, 4 lata władze będą musiały rozważyć budowę kolejnej filii.