Miasto musi je wymienić. Pójdzie na to z budżetu Poznania 600 tysięcy złotych. - Na stadionie nie działa 25 kamer - tłumaczy rzecznik Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji Błażej Daracz. Miasto zleciło kontrolę monitoringu pod koniec okresu gwarancji. Wtedy wyszło na jaw, że część kamer jest zepsuta.
Urzędnicy zwrócili się do dostawcy kamer z żądaniem ich wymiany. Ten odmówił i dlatego sprawa trafiła do sądu. Na czas meczów rozgrywanych przy ul. Bułgarskiej kamery są teraz wypożyczane.