W Wielkopolsce, gdzie nasi przodkowie chwycili za broń pamiętamy o ich wysiłku i chcemy, aby tak było w całej Polsce - mówił marszałek. Na warszawskich uroczystościach nie zabrakło mieszkańców Warszawy, którzy ze wzruszeniem przyjęli uroczystość upamiętniającą zwycięski zryw. Na Plac Piłsudskiego przybyli też mieszkańcy Wielkopolski, którzy nie kryli radości, że w stolicy uczczono pamięć o ich przodkach. Po uroczystościach przy Grobie Nieznanego Żołnierza zostały złożone kwiaty przed monumentem upamiętniającym powstańców wielkopolskich i śląskich oraz na mogiłach bohaterów powstania na powązkowskim Cmentarzu Wojskowym. W poniedziałek główne uroczystości rocznicowe odbyły się w stolicy Wielkopolski.
Rocznica wybuchu Powstania Wielkopolskiego przypada 27 grudnia. Był to jeden z dwóch, obok powstania wielkopolskiego z 1806 roku, zrywów niepodległościowych w dziejach Polski, który zakończył się zwycięstwem. Dzięki niemu, Wielkopolanie zyskali wolność, a ziemie stanowiące kolebkę państwowości polskiej wróciły w 1918 roku do Macierzy. Walki toczyły się do stycznia 1919 roku. Do połowy tego miesiąca powstańcy wyzwolili niemal całą Wielkopolskę, która znalazła się w granicach Rzeczypospolitej. Zachodnie granice państwa ukształtowały się korzystniej niż zakładano pierwotnie. Powstanie zakończyło się 16 lutego 1919 roku rozejmem w Trewirze, ale dopiero 28 czerwca 1919 odbyła się oficjalna ceremonia podpisania Traktatu Wersalskiego, na mocy którego Wielkopolska została częścią Polski.
- Musimy walczyć o to, by nasze powstanie przestało mieć charakter tylko regionalny. Będziemy to robić konsekwentnie, bo kropla drąży skałę. To jedyny sposób, by w świadomości Polaków utrwaliło się Powstanie Wielkopolskie. Użyjemy do tego wszelkich możliwych sposobów - zapowiada marszałek Marek Woźniak. Marszałek Marek Woźniak dodał, że chciałby, aby na 95. rocznicę Powstania powstał film fabularny o tych wydarzeniach.
(IAR + Radio Merkury)
Pozdrowienia z Mazowsza.