Radni Komisji Polityki przestrzennej przełożyli debatę na następne posiedzenie. Dyskusja o przyszłości Parku Sołackiego, a właściwie o zabudowie jego obrzeża, trwała długo i była bardzo burzliwa. Obecni na sali przedstawiciele mieszkańców Sołacza nie zgadzają się na plany budowy w tej okolicy czterdziestu kilku domów jednorodzinnych. - Chodzi nam o to, żeby jak najwięcej było parku i zieleni - mówił jeden z mieszkaniec.
- Plany zagospodarowania Sołacza w pobliżu ulic Litewskiej, Niestachowskiej i Nad Wierzbakiem omawiane są od 25 lat - przypomniał jeden z radnych. Przewodniczący komisji Łukasz Mikuła zapewnia, że tym razem zakończą się. I stanie się to niedługo. - Proponujemy powiększenie parku o 1/5. To jest realne. Są tam grunty miejskie i uniwersyteckie. Najpóźniej w ciągu kilku miesięcy decyzja w tej sprawie zostanie podjęta przez Radę Miasta Poznania - zapowiada.
Kompromisowa propozycja Urzędu Miasta Poznania przewiduje zabudowę części terenu, ale też powiększenie Parku Sołackiego.
Jacek Kosiak/int