Wywiesili na płotach posesji transparenty. Sprzeciwiają się planom wybudowania na ich osiedlu drogi wojewódzkiej i obwodnicy miasta. Powołali też Stowarzyszenie "Zielony Pławnik".
Mieszkańcy spokojnego osiedla Pławnik obawiają się że przez ich osiedle władze miasta wybudują obwodnicę miasta i drogę wojewódzką, którą będą jeździć TIRy. W planach była tylko droga gminna. - Mieszkamy pod lasem, wybudowaliśmy się tu tylko dlatego, że mamy spokój i ciszę. Nikt się nie spodziewał, że w środku naszego osiedla możemy mieć tak duże natężenie ruchu - mówią protestujący.
Prezydent Gniezna Tomasz Budasz dziwi się zdenerwowaniu mieszkańców. Zapewnia, że obwodnicy w tym miejscu nie będzie. Powstanie ulica zbiorcza, taka, jak od 20 lat jest w planach. Urzędnicy nazwali ją roboczo obwodnicą, by dostać na budowę pieniądze od marszałka województwa.
Droga jest na razie w fazie koncepcji, a wszystkie wątpliwości urzędnicy chcą wyjaśnić na spotkaniu z mieszkańcami 16 czerwca.