NA ANTENIE: 00:00 KLASYKA MUZYCZNA BOREYKO I KO/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Od dziś drożej na Autostradzie A2

Publikacja: 01.03.2017 g.06:51  Aktualizacja: 01.03.2017 g.08:32 Adam Sołtysiak
Wielkopolska
Więcej płacą kierowcy samochodów osobowych, motocykliści oraz kierowcy pojazdów ponadnormatywnych na odcinku z Nowego Tomyśla do Konina.
autostrada tiry a2 - Marcin Wesołowski
/ Fot. Marcin Wesołowski

Przejazd samochodem osobowym każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków - między Nowym Tomyślem a Koninem kosztował 18 złotych - po podwyżce jest to 19 złotych. Czyli przejazd z Nowego Tomyśla do Konina jest droższy w sumie o 3 złote. To oznacza, że na autostradowych bramkach zapłacimy 57 złotych - w jedna stronę. Dlaczego jest tak drogo?

Rzecznik autostrady Zofia Kwiatkowska tłumaczy, że A2 między Nowym Tomyślem a Koninem jest jedynym odcinkiem autostrady A2, który finansuje się tylko z pobieranych od kierowców opłat. W przeciwieństwie do autostrad publicznych, na których opłaty wnoszone przez kierowców pokrywają mniej niż 40% samych kosztów utrzymania. Poza tym, dodaje rzecznik, pieniądze potrzebne są także na realizacje inwestycji - np. na budowę trzeciego pasa poznańskiego odcinka autostrady. 

Nie zmieniły się natomiast stawki za przejazd autostradą ze Świecka do Nowego Tomyśla.

http://radiopoznan.fm/n/R9Nib1
KOMENTARZE 1
Wiesław 01.03.2017 godz. 09:31
Cyt "Poza tym, dodaje rzecznik, pieniądze potrzebne są także na realizacje inwestycji - np. na budowę trzeciego pasa poznańskiego odcinka autostrady."

To ja mam pytanie do pani rzecznik, czy w świetle prawa dopuszczalne jest podbieranie opłat za coś czego fizycznie nie ma? Czy w świetle prawa można pobierać opłatę za usługę której się nie wykonało, a w tym przypadku nie udostępniło dodatkowego pasa jezdni? Myślę, że tym powinien się zająć rzecznik praw obywatelskich, a może nawet prokuratura, bo odnoszę wrażenie że dochodzi tutaj do przestępstwa wyłudzenia na masową skalę.

Ponadto, przez długie lata pani rzecznik jako argument na podwyżki mówiła, że A2 nie jest najdroższą autostradą w Europie. Czyżbyśmy po kolejnych podwyżkach już nią byli skoro ten argument został wycofany???

I może na zakończenie. Absurdalnym również jest podnoszony argument, że konieczne są coroczne podwyżki z braku dofinansowania z budżetu, skoro od wielu lat na rynku mieliśmy deflację i liczne spadki cen chociażby paliwa, części samochodowych jak i samych pojazdów, które mają duży wpływ na zmniejszenie wydatków na utrzymanie dróg i parku maszynowego. Dlaczego więc mamy cykliczne od wielu lat podwyżki???

Może warto te pytania zadać pani rzecznik publicznie i również publicznie niech na nie odpowie, bo ja już je kiedyś zadałem drogą elektroniczną, jednak odpowiedzi nie otrzymałem. Cóż, widocznie użytkownikowi dróg one się nie należą.