Wczoraj znaleziono tam ponad 100 zwierząt trzymanych w fatalnych warunkach. Psy przebywały w małych klatkach ustawionych jedna na drugiej, były zapchlone i brudne.
Powiatowa Lekarz Weterynarii Joanna Kokot-Ciszewska zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu: "Stwierdziliśmy rażące zaniedbania i niechlujstwo właścicieli. Nie wiemy czy ta hodowla jest legalna czy nielegalna, bo kontakt z właścicielką był utrudniony".
25 psów, które są w najgorszym stanie będzie dziś odebranych właścicielce, o losie pozostałych zdecyduje wójt. Jeśli zostaną wywiezione do schroniska dla zwierząt, z którym gmina Brzeziny ma podpisaną umowę, to samorząd będzie musiał płacić za ich utrzymanie 30 tysięcy złotych miesięcznie.
Właścicielka hodowli nie chciała rozmawiać z dziennikarzami.