Grożą jej trzy lata więzienia. Kobieta kierowała spółką zadłużoną wobec przedsiębiorstwa z Kalisza. Zgodnie z zawartą kilka miesięcy temu umową zboże miało być rozliczeniem długu. Trafiło jednak do innej firmy. Kaliski wierzyciel stracił 30 tysięcy złotych. Kobieta usłyszała zarzut przywłaszczenia. Policjantom udało się odzyskać tylko połowę spornego zboża.
Jacek Kosiak/pś/int