Filip Kaczmarek, przewodniczący Poznańskiej Platformy Obywatelskiej apeluje o odwołanie wiceprezydenta Mirosława Kruszyńskiego, bo jego zdaniem od lat nikt nie odpowiada za błędy w zarządzaniu Poznaniem. Tak też jest w przypadku kłopotów z kartą PEKA - twierdzi Kaczmarek. - Nie trzeba żadnej kontroli, żeby stwierdzić, że ten system nie dział. Będziemy apelować do prezydenta Grobelnego, żeby odwołał wiceprezydenta lub przyjął jego dymisję - mówi.
Także kandydat PO na prezydenta miasta Jacek Jaśkowiak dziwi się bezradności Ryszarda Grobelnego w dyscyplinowaniu podległych mu urzędników. Jako przykład podaje problemy w rozliczeniach z wykonawcą tunelu tramwajowego na Ratajach. - Prezydent nie ma kontroli na podległymi mu jednostkami i podległymi mu spółkami. Naszym zdaniem odpowiada za to wiceprezydent Kruszyński - wyjaśnia.
Politycy Platformy Obywatelskiej zapowiadają zgłoszenie problemów administracji prezydenta Grobelnego do Najwyższej Izby Kontroli.
Pokazcie straty, cały rachunek wyników w temacie PEKA, pokażcie koszty bieżącej eksploatacji tego niby systemu, pokażcie koszty społeczne tej urzędniczej zabawy w nowoczesność.
pokazcie, a potem porównamy z KOMkartą i zadecydujemy.
Za dużo mniejsze kwoty wieszano, choć osobiście wole by pokrywał stratypodatników powodowane swoją nieefektywną działalnością.