Pieniądze ze sprzedaży strojów operowych i baletowych częściowo pokryją ponad milionową stratę, z jaką Opera weszła w nowy rok. Mają - na koniec sezonu - wyrównać stratę do zerowego lub minimalnego poziomu. Ale pieniądze to niejedyna korzyść z "akcji kostiumowej".
- Zwolniło się miejsce w magazynie, możemy więc kupować nowe stroje - mówi rzeczniczka opery, Anna Kochnowicz. Czy będą kolejne kiermasze strojów - tego na razie nie wiadomo. Na bu kiermaszach sprzedawano kostiumy niewykorzystywane w spektaklach. Były to komplety strojów, ale także np. obuwie i zbroje.